Czy w Krakowie odbędzie się zimowa olimpiada? Horoskop prośby.

Pięć miast ubiega się o prawo do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 r. Są nimi: Lwów, Almaty, Beijing, Oslo i Kraków.

13 marca o godzinie 14:30 w Lozannie przedstawiciele Krakowa z przewodniczącą komitetu konkursowego Kraków 2022, Jagną Marczułajtis na czele – złożyli aplikację.

Horoskop na moment złożenia aplikacji wygląda tak:

horoskop proba Krakow

Tego typu horoskop należy rozpatrywać zgodnie z regułami horoskopu prośby, które na swoim blogu opisał Piotr Piotrowski.

W horoskopie prośby najważniejszymi są: ascendent reprezentujący petenta, osobę, która prosi. Dom piąty reprezentuje samą prośbę, a dom dziesiąty reprezentuje adresata, osobę, czy instytucję decydującą.

Zgodnie z powyższym, komitet konkursowy Kraków 2022 reprezentowany jest przez ascendent i jego władcę, czyli Słońce. Prośba, dokumenty, które zostały złożone to władca domu V –Jowisz. Władca domu X to Międzynarodowy Komitet Olimpijski, czyli Mars.

Poniżej przedstawiam reguły interpretacji horoskopu prośby podane przez Piotra Piotrowskiego za Williamem Trasherem – angielskim astrologiem i ich zastosowanie w konkretnym horoskopie.

  1. Władca V domu powinien być powiązany z władcą domu X lub Słońcem. Jowisz nie tworzy aspektu ani ze Słońcem ani z Marsem. Sprawdźmy recepcje: między Jowiszem a Marsem jest recepcja. Jowisz jest w znaku żywiołu Marsa i jednocześnie jego upadku, Mars natomiast przebywa w dekanacie Marsa. Niestety ze strony Marsa jest to bardzo słabe wsparcie. Mars ponadto jest w znaku upadku Słońca, Słońce jest tutaj władcą ascendentu.
  2. Jeśli władca ASC jest w X albo władca X w I, petycja zostanie rozpatrzona i to, o co się prosi, zostanie przyznane. Niestety horoskop nie spełnia tego warunku.
  3. Jeśli władca V jest słaby, ale w dobrych aspektach z władcą X domu, petycja zostanie częściowo rozpatrzona. Władca V domu jest mocny, osłabiony jednak położeniem w domu XII. Aspektu nie tworzą.
  4. Jeśli pomiędzy władcą V i X domu zachodzi przenoszenie światła, wówczas można oczekiwać wstawiennictwa innych osób. Sprawdźmy zatem. Mars się cofa i w ruchu retrogradacyjnym w końcu utworzy aspekt z Jowiszem, ale do aspekt z Marsem zmierza Merkury, który jest bardzo szybki. Nie dojdzie do przeniesienia światła. Mamy do czynienia z udaremnieniem. Merkury jako pierwszy utworzy aspekt z Merkurym.
  5. Jeśli władca V domu będzie w złych aspektach z Merkurym, petycja może nie zostać rozpatrzona z powodów proceduralnych. Jowisz nie tworzy żadnego aspektu z Merkurym.
  6. Jeśli władca V domu nie tworzy żadnych aspektów, a Księżyc idzie pustym kursem, prośba może zostać rozpatrzona w późniejszym terminie albo odwlec się w czasie, ale też może pozostać nierozpatrzona. Jowisz nie tworzy żadnych aspektów. Księżyc nie idzie pustym kursem.
  7. Jeśli władcy V i X domu tworzą niekorzystny aspekt, ale z wzajemną recepcją, petycja może być częściowo rozpatrzona, ale czas oczekiwania na odpowiedź może się wydłużyć. Aspektu nie ma, ale jest recepcja, o czym wspominaliśmy w punkcie 1.
  8. Jeśli pomiędzy władcami X i V domów zachodzi kwadratura bądź opozycja, ciężko będzie uzyskać to, o co się prosi. Nie ma żadnego aspektu.

Podsumowując, horoskop nie spełnia warunków dobrego horoskopu prośby. Ciekawe byłoby porównanie wszystkich pięciu horoskopów i wybranie najlepszego horoskopu. MKOL ogłosi swoją decyzję 31 lipca 2015 roku.

Astrologia kuchenna. Zapraszam do stołu.

Astrologia elekcyjna” („Electional astrology) Vivian Robson to jedna z moich ulubionych książek astrologicznych. Jako miłośnik astrologii elekcyjnej ubolewam, że nie mamy polskiego jej tłumaczenia.

Na swoim blogu kilkakrotnie już odwoływałam się do tej książki i zapewne niejednokrotnie w przyszłości będę o niej wspominać.

Niewielki rozdział swej książki poświęca Robson „astrologii kuchennej”. Autor doradza, kiedy gotować, piec, kupować żywność.

Tematykę „astrologii kuchennej” podejmowała już na swoim blogu Izabela Podlaska-Konkel przedstawiając w jednym ze swoich artykułów astrologiczny portret dobrego kucharza. Dowiadujemy się, iż dobry kucharz powinien mieć przede wszystkim mocnego Marsa.

Powróćmy do wskazówek Vivian Robson dotyczących przyrządzania posiłków. Jak każdy horoskop elekcyjny, tak i horoskop gotowania powinien być podporządkowany położeniu Księżyca. Gdy Księżyc przybywa ciasto szybciej wyrasta i piecze się. Podczas pieczenia najlepszy jest Księżyc przebywający w Raku, Baranie, Wadze i Koziorożcu. Są to znaki kardynalne, które charakteryzuje działanie, szybki ruch.

Kiedy gotujemy i warzymy piwo Księżyc powinien przebywać w Raku, Skorpionie lub Rybach. Żywioł wodny znakomicie koresponduje z procesem gotowania, który odbywa się w wodzie przecież, nie wspominając o zamiłowaniu znaków wodnych do alkoholu!

Gdy pieczemy mięso przyda się harmonijny aspekt Księżyca do Marsa (trygon, sekstyl), ale aspekt twardy (kwadratura, opozycja) może spowodować spalenie!

Robienie ciast ma podlegać, wg Robson – żywiołowi powietrza! Zgoda, ponieważ Księżyc przebywający w Bliźniętach, Wadze, Wodniku sprawi, iż ciasto szybciej wyrośnie. Z jedną moją małą uwagą: nie każde ciasto potrzebuje powietrza! Wręcz przeciwnie- ciasta kruche i półkruche należy bardzo szybko zagniatać, tak, by składniki połączyły się tylko. Zbyt długie zagniatanie sprawi, iż do ciasta dostanie się zbyt dużo powietrza, a wtedy ciasto kruche straci na kruchości i niepotrzebnie wyrośnie. Również serniki pieczone nie powinny być wyrośnięte. Sernik powinien być zwarty i płaski.

Jakim ciastom sprzyja żywioł powietrza? Drożdżowym, piankom, biszkoptom, wszystkim ucieranym na puszystą masę. Ucieranie to nic innego, jak wprowadzanie cząsteczek powietrza do ciasta. Unikajmy skaleczenia Księżyca przez Saturna, bo sprawi on, że ciasto będzie zbyt ciężkie.

Obrazek

Zdjęcie dzięki uprzejmości Dori’s Bakery

Gdy zależy nam, by ciasto pięknie wyglądało ustawmy Księżyc w Wadze.

Robieniu dżemów ma sprzyjać Księżyc w Skorpionie lub Byku w harmonijnym aspekcie do Wenus.

Robieniu wina sprzyja Księżyc w Rybach lub Byku w dobrym aspekcie do Wenus. Byki to smakosze ceniący rozkosze stołu, Ryby natomiast nie stronią od kieliszka.

Należy unikać aspektów Saturna i Marsa. Saturn sprzyja cierpkości wina. Mars natomiast sprawi, że wino będzie ciężkie. Mars ponadto zwiększa niebezpieczeństwo zbicia butelki!

Elton John i jego rodzina. Analiza (nie synteza)

11 stycznia b.r. świat obiegła wiadomość o narodzinach drugiego syna Eltona Johna i jego partnera Davida Furnisha. Mały Elijah Furnish-John przyszedł na świat w Los Angeles o godz. 18:40. Nie jest to pierwsze dziecko tej pary. Starszy brat Elijah o imieniu Zachary Levon Jackson urodził się podczas świąt Bożego Narodzenia w 2010.

Elton John należy do grona najbogatszych muzyków na świecie, znany jest również ze swojej działalności pomocowej; w 1992 roku założył fundację pomagającą chorym na AIDS. W 1976 roku ogłosił, iż jest biseksualny, po czym odwołał to oznajmiając, iż tak naprawdę jest gejem, co nie przeszkodziło mu w lutym 1984 wstąpić w związek małżeński z kobietą. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i po 4 latach rozpadło się. W 1993 r. poznał swojego obecnego partnera – Davida Furnisha, kanadyjskiego producenta i reżysera filmowego, z którym 21 grudnia 2005 wstąpił w oficjalny związek partnerski w ratuszu w Windsorze.

Elton John przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od kokainy, alkoholu, jedzenia; cierpiał również na zakupoholizm. Po 16 latach choroby zdecydował się na terapię odwykową.

Związki partnerskie zostały usankcjonowane w Wielkiej Brytanii w 2005 r., a pierwszym europejskim krajem, który je zatwierdził była Dania, która uczyniła to już w 1989 r. Na początku lutego tego roku brytyjski parlament przyjął w pierwszym czytaniu projekt ustawy o zrównaniu w prawach małżeństw hetero- i homoseksualnych. Spójrzmy na horoskop artysty.

Elton John

 Podatność na wpływy i uzależnienia dał podkreślony znak Ryb i charakterystyczna opozycja Słońca do Neptuna. Ale też tym układom zawdzięcza artysta muzyczną wrażliwość i wrażliwość na nieszczęścia tego świata (fundacja na rzecz walki z AIDS). Zamiłowanie do zbytku i luksusu daje Eltonowi kwadratura Wenus do Jowisza a ascendent w Lwie i Księżyc w Byku podkreślają tę cechę. Wenus w Wodniku lubi niekonwencjonalną miłość, Mars w Rybach jest podatny na uwiedzenia, a w charakterystycznej kwadraturze z buntowniczym Uranem, spowodował problemy z własną seksualnością. Warto jeszcze raz wrócić do opozycji Słońca do Neptuna, która mogła przyczyniać się do problemów z tożsamością, tym bardziej, że Słońce jest w horoskopie władcą ascendentu. Warto zwrócić również uwagę na położenie planet osobistych po prawej stronie horoskopu, co daje nakierowanie uwagi na obszar „Ty”.

Powróćmy do dzieci Eltona Johna. Obaj chłopcy przyszli na świat dzięki surogatce, anonimowej kobiecie, o której wiadomo tylko, iż pochodzi z Ukrainy. W Polsce prawo stanowi, iż matką jest kobieta, która urodziła dziecko. Praktyki surogatek są nielegalne, a czerpanie korzyści materialnych z macierzyństwa zastępczego jest przestępstwem. Zupełnie inaczej jest w USA, tam praktyki macierzyństwa zastępczego są legalne, obwarowane jednak ostrymi przepisami. W Kalifornii, gdzie urodził się maluch surogatka nie może utrzymywać się z zasiłków, nie może palić, musi być fizycznie sprawna i zdrowa, musi już posiadać urodzone przez siebie dziecko.Godzina narodzin Zacharego nie jest znana. Poniżej przedstawiam horoskop jego młodszego brata o imieniu Elijah.

Elijah

Horoskop małego Elijah jest ciekawy do interpretacji, wziąwszy pod uwagę okoliczności, ale nastręcza pewne trudności. Z aktu urodzenia chłopca wynika, iż jego ojcem jest Elton John (imię ojca: Elton), matką zaś – David Furnish (imię matki: David). W oparciu o akt urodzenia możemy poszukać sygnifikatorów rodziców. Trudność nastręcza sygnifikator surogatki. Nie jestem pewna, gdzie jej szukać w horoskopie. Szkoda, że nie dysponujemy jej danymi.

O dzieciństwie i domu rodzinnym ogólnie mówi IC, jego władca oraz planety znajdujące się w koniunkcji z jego wierzchołkiem. Szczegółowiej: dom IV pokazuje ojca, natomiast dom X – matkę. W horoskopie IC wypada w znaku emocjonalnego i tajemniczego Skorpiona, którego władca Mars przebywa w znaku niezależnego Wodnika. W koniunkcji z wierzchołkiem IV domu jest poważny i stateczny Saturn. Obie planety nie dość, że tworzą kwadraturę to jeszcze znajdują się w bardzo silnej recepcji, wzmacniając w działanie. Saturn jest w znaku Marsa, Mars jest w znaku Saturna. To są sygnifikatory ojca Elijah, czyli zgodnie z aktem urodzenia – Eltona Johna.

Matka opisana jest poprzez władcę domu X, czyli posągową Wenus w Koziorożcu, która tworzy aplikacyjną kwadraturę z rewolucyjnym Uranem i zmierza do koniunkcji z transformującym Plutonem. Wenus i jej aspekty opisują zgodnie z aktem urodzenia matkę Elijah – Davida Furnisha.

Ponieważ mamy do czynienia z urodzeniem nocnym o kondycji ojca możemy wnioskować również na podstawie położenia Saturna i jego aspektów, o kondycji matki będzie mówił nam Księżyc. W przypadku urodzeń dziennych ojca oznaczać będzie Słońce, a matkę Wenus.

Małe aspekty. Przegląd

Niniejszy artykuł ma charakter odtwórczy, ma być w miarę zwięzłym zebraniem tego, co polski, astrologiczny rynek wydawniczy oferuje na temat małych aspektów. Najobszerniej małe aspekty i nie tylko omawia Bil Tierney w książce „Dynamika aspektów”. I to z tego źródła właśnie zaczerpnęłam najwięcej cytatów. Dobrym wprowadzeniem do teorii małych aspektów jest również „Astrologia od początku” Jarosława Gronerta i „Astrologia Samopoznania” Wojciecha Jóźwiaka. Małe aspekty uwzględniają w swoich interpretacjach znani polscy astrolodzy: Światosław Florian Nowicki i Łucja Wierzycka

Prawie każdy autor wspomina o małych aspektach, trudno mi jednak w tym opracowaniu sięgać do wszystkich astrologicznych lektur.

Na naszym rynku jest już dostępne opracowanie na temat małych aspektów. Natknęłam się na nie w poszukiwaniu źródeł; szkoda tylko, że jego autorka nie podała skąd przekopiowała całe fragmenty.

Aspekt to odległość kątowa pomiędzy dwoma obiektami. Najpopularniejszymi w astrologii są tzw. duże aspekty: opozycja, trygon, kwadratura, sekstyl i koniunkcja. Opozycja jest wówczas, gdy planety leżą naprzeciw siebie dzieląc koło na pół, trygon powstaje przez podział koła na trzy równe części, kwadratura, gdy koło podzielimy na cztery równe części, natomiast sekstyl, gdy koło podzielimy na sześć równych części. Koniunkcja jest wówczas, gdy planety znajdują się w tym samym stopniu (bądź tuż obok siebie). Sekstyl i trygon uważane są za aspekty harmonijne, kwadratura i opozycja za nieharmonijne, ale też decydująca rola należy do planet, jakie je tworzą i w jakich przebywają znakach: np.: harmonijny z pozoru trygon między Księżycem a Saturnem może wnosić nieprzyjemne napięcia.

We współczesnej astrologii stosowane są również małe aspekty, które upowszechniły się za sprawą niemieckiego astrologa, astronoma i matematyka Johanna Keplera, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku. Nie sposób pominąć zasług współczesnego astrologa Johna Addeya na polu rozwoju astrologii harmonicznej i popularyzacji małych aspektów.

Małe aspekty powstają poprzez podział koła przez kolejne liczby naturalne. I tak: jeżeli podzielimy koło na 5 otrzymamy kwintyl, gdy podzielimy koło na 7 otrzymamy septyl, gdy podzielimy koło na 8 uzyskamy półkwadraturę, gdy podzielimy koło na 9 otrzymamy nonagon.

Zbierając aspekty mamy:

Aspekt

Powstaje przez podział koła na:

Kąt wyrażony w stopniach

koniunkcja

1/1

0”

opozycja

1/2

180

trygon

1/3

120

kwadratura

1/4

90

kwintyl

1/5

72

sekstyl

1/6

30

septyl

1/7

51,43

półkwadratura

1/8

45

nonagon lub nowil lub nonyl

1/9

40

półsekstyl

1/12

30

Cytując dalej Jarosława Gronerta: „Każdy mały aspekt połączony w łańcuch jego wielokrotności tworzy razem rodzinę lub serię”, o czym również pisze Bil Tierney. Kolejne aspekty możemy zawrzeć w tabeli:

Aspekt

Powstaje przez podział

Kąt wyrażony w stopniach

bikwintyl

2/5

144

biseptyl

2/7

102,86

triseptyl lub tryseptyl

3/7

154,29

półtorakwadratura lub tryoktyl

3/8

135

kwinkunks

5/12

150

Jarosław Gronert pisze, iż małe aspekty „były używane znacznie wcześniej, lecz ich znaczenie przekazywano poprzez stulecia tylko wtajemniczonym i to wyłącznie ustnie”. Wspomina również o tym w swoim opracowaniu Bil Tierney. Przypuszczać zatem należy, iż istnieli astrologowie mniej lub bardziej wtajemniczeni. Autorzy podają również, iż małe aspekty działają subtelniej, delikatniej i mogą być odbierane nie przez wszystkich ludzi.

Zapoznajmy się teraz ze znaczeniem małych aspektów opisywanych w dostępnych książkach astrologicznych.

PÓŁKWADRATURA I PÓŁTORAKWADRATURA

Idąc za porządkiem Jarosława Gronerta zajmiemy się na początku półkwadraturą i półtorakwadraturą. Jak podaje autor: „wnoszą one szereg napięć, irytacji i tarć, powodujących rozdrażnienia, generujących wewnętrzne konflikty, bolesne rozterki i rozdarcia”. Szczegółowo opisuje znaczenie półkwadratury i półtorakwadratury aplikacyjnej i separacyjnej. Półtorakwadratura separacyjna ma być „nieuchronną koniecznością odejścia od poszukiwania przyjemności i wygód w stronę wypełniania niewdzięcznych nieraz powinności”. Zainteresowanych odsyłam do książki po więcej szczegółów.

Zgoła odmienne znaczenie podaje Wojciech Jóźwiak, który pisze, iż duch aspektów ośmiokrotnych (półkwadratury i półtorakwadratury) jest ziemski, konkretny, konstruktorski i inżynierski. Z planet pokrewne im są znaczeniem: Merkury, Saturn i Mars.

Siergiej Wroński z kolei o półkwadraturze wyraża się tak: „niepomyślny, słaby. Przynosi niewielkie opóźnienia, hamowanie. Jego wpływ jest krótkotrwały”; o półtorakwadraturze pisze natomiast „niekorzystny, słaby, wpływający jedynie w dokładnym położeniu i działający krótko. Wskazuje na niewielkie opóźnienia i szybko mijające nieprzyjemności”. Znaczenie półkwadratury i półtorakwadratury wg Wrońskiego jest właściwie identyczne.

Spójrzmy jeszcze co o półkwadraturze pisze „klasyk od małych aspektów” Bil Tierney: „ Aspekt ten może obdarzać skłonnością do upierania się przy swoim , co często prowadzi do trwania w utartych koleinach, brakiem zdolności adaptacji oraz bezkompromisowym oporem wobec koniecznych zmian w otoczeniu (…) Gdy energia półkwadratu zostanie konstruktywnie skanalizowana, może wzbudzić w nas siłę przekonania, która pozwoli niepostrzeżenie, bez ostentacji, nie ustawać w wysiłkach. (…) Ich energia najlepiej nadaje się do wykorzystania przy realizacji niezbyt wielkich zamierzeń, w wypełnianiu drobnych, codziennych obowiązków. Astrologowie twierdzą, że półkwadrat wywołuje skłonności do irytacji o rozdrażnienia oraz niewielkie tarcia i napięcia.”

Opisowi półkwadratury poświęca autor ponad dwie strony. Jak nie trudno zauważyć charakter półkwadratu łudząco przypomina charakterystykę jakości stałej, a dokładnie dwa znaki: Byka i Wodnika

Półtorakwadrat również tworzy napięcia, ale jest silniejszy i „zawierający w sobie większy konflikt zewnętrzny”, ponieważ łączy znaki żywiołu wody i ognia: Skorpiona i Lwa. Ponieważ znaki te, w przeciwieństwie do Byka i Wodnika – leżą na półkuli zachodniej – półtorakwadrat zdaniem Tierneya będzie dotyczył – najogólniej mówiąc- problemów w kontaktach międzyludzkich. Cechuje go intensywność, przynosi ekstremalne zachowania, trudno kontrolować i hamować emocje.

KWINTYL

Kwintyle w niemal poetyckim ujęciu Jarosława Gronerta mają „bogaty, choć subtelnie wyważony potencjał twórczy i wyjątkowe talenty artystyczne. Łączy się je także z wolą intensywnie zmysłowego odbierania i doświadczania wrażeń. Energia kwintyla symbolizuje zarówno kreatywno-konstruktywną, jak i hedonistyczno-niszczycielską moc pragnień”.

Wojciech Jóźwiak uważa, że kwintyle są związane z żywiołem ognia. Planety, które są połączone aspektem kwintylowym zachowują się tak, jakby odbierły wpływy Marsa, Słońca lub Jowisza, a czasem także Urana (…) Kwintyle wnoszą twórczy niepokój, niezaspokojenie, ruch do przodu, agresję w sensie pozytywnym bądź negatywnym i chęć przewodzenia”.

W ujęciu Siergieja Wrońskiego kwintyle są słabe, wpływają jedynie w dokładnym położeniu, ale ich charakter jest pomyślny. Wzmacniają kreatywność i możliwości autoprezentacji.

Wielką rolę kwintyli podkreśla Bil Tierney, powołując się na Johna Addeya pisze: „seria kwintylu łączy się z używaniem lub nadużywaniem władzy i autorytetu. Z badań Addeya wynika, że w negatywnym wydaniu grupa kwintylu jest mocno podkreślona w kosmogramach zarówno kryminalistów, jak i ofiar przemocy, rewolucjonistów (Robespierre, Danton) oraz dyktatorów (Hitler). Pozytywna ekspresja serii kwintylu widoczna jest w kosmogramach pisarzy i natchnionych artystów (Mozart) oraz naukowców (Einstein). W dalszej części przedstawia związki kwintyli ze „starożytnymi szkołami ezoterycznymi” i pentagramem. Pentagram skierowany do góry ma reprezentować twórczą siłę duchową przefiltrowaną przez umysł, a zwrócony w dół – destrukcyjne, działające w podświadomości siły, przeciwstawiające się procesom ewolucyjnym. Być może wyjaśnia to dlaczego kwintyl może symbolizować zarówno twórczą, jak i niszczącą moc umysłu.” Wg Tierneya kwintyle wskazują na rzadziej spotykane talenty, geniusz twórczy, niepospolitą przenikliwość umysłu oraz mentalny artyzm. Opisowi kwintyli poświęca znaczną część swojego opracowania.

SEPTYL

Septyle wg Jarosława Gronerta mają charakter duchowy, zachęcają do poszukiwania głębszego sensu rzeczywistości. Według Wojciecha Jóźwiaka mają charakter powietrzny. „Łączą się z wyobraźnią, twórczością i abstrakcją. Podobny duch przejawia się poprzez planety: Merkurego, Urana i Neptuna”. I znowu najobszerniej o septylach pisze Bil Tierney. Cytując Addeya: septyl może oznaczać „umiejętność wyczuwania mistycznej całości ukrytej poza częściami” oraz „zdolność do ogarnięcia intelektem formującej zasady, a tym samym uczestnictwa w dynamicznej energii, która jest zawarta w tej zasadzie” (cokolwiek miałoby to znaczyć). Tierney pisze, iż Addey odkrył, iż septyle mają być podkreślone u duchownych „lub ludzi pełniących funkcje kapłańskie”. Aspekty septylowe mają być „wyraźnie zauważalne w kosmogramach twórczych artystów”. W dalszej części powołuje się Tierney na badania Charlesa M. Grahama, który miał zauważyć, że „harmonika siódemki (lub grupy septylu) jest ważna w horoskopach artystów (podaje całą listę nazwisk).

Nie sposób ominąć odwołań do zagadnień seksualności. Wg Addeya septyle mają ograniczać ekspresję seksualną, wpływają „represyjnie” albo nawet prowadzą do celibatu.

NOWIL

Nowile lub nonagony lub nonyle są najmniej opisane w podręcznikach lub dostępny przekaz o nich jest mętny. Za Jarosławem Gronertem: nowil „uruchamia procesy wzrostu wewnętrznego, które mają być nieuchwytne, zakulisowe. Daje „ duchowe odrodzenie, wyzwolenie, inicjację, ale i kulminację wewnętrznych doznań i przeobrażeń”. Wojciech Jóźwiak pisze, iż nowil daje umiejętność „radzenia sobie z… – rzeczami, które symbolizują planety połączone tym aspektem, a także doskonalenie się… – w tych rzeczach”. Nowil to – upraszczając – mniejszy trygon. Z kolei Bil Tierney odwołuje się do wielu autorów, ale przytoczone przezeń „interpretacje wydają się być zbyt neptunowe, by na ich podstawie zdefiniować funkcję tego aspektu”. Wyciąga jednak ciekawy wniosek: „być może zasady o neptunowej orientacji są takie właśnie dlatego, że opierają się jasnym, jednoznacznym interpretacjom”.

W świetle powyższych ciekawa wydaje się być „definicja” Światosława Floriana Nowickiego : „Przyjmuje się, że znaczenie nowilu można określić przez analogię do procesu integracji XII domu z I domem, Ryb z Baranem, Neptuna z Marsem, czyli tak jakby przez analogię do procesu indywiduacji w znaczeniu Jungowskim. Czemu nie, zwłaszcza że nazwa nowil kojarzy się z nowiem, a więc z koniunkcją (syntezą) przeciwstawnych czy też dopełniających się energii Słońca i Księżyca”.

KWINKUNKS

Kwinkunks związany jest ze znakiem Panny i Skorpiona. Bil Tierney pisze, iż „jest to aspekt o wysoce korekcyjnej, terapeutycznej naturze. Skłania do wprowadzania mniejszych lub większych poprawek (zwykle w postaci zmian i eliminacji) (…) Jego zasadniczym celem jest przełamanie i usunięcie nieefektywnych postaw, które przeszkadzają w rozwoju (…) należy nań patrzeć jak na uciążliwy problem, nie dający spokoju przez dłuższy czas (…) Brak jednak kwinkunksowi intensywności i impetu , który mógłby wysunąć stwarzane przez ten aspekt napięcia na pierwszy plan świadomości” (…) Kwinkunks jest aspektem internalizacji, wszelkie zakłócenia kierują się do wewnątrz psychiki, zaburzając równowagę ciała i duszy”. Wojciech Jóźwiak pisze, że kwinkunks zwykle bywa uważany za neutralny – jak koniunkcja, czyli że zależy od tego, czy tworzące go planety lubią się czy nie. Siergiej Wroński o kwinkunksie wyraża się tak: „wstrzymujący, hamujący, rozdzielający, wywołuje sprzeczności i walkę przeciwieństw nie dając im pola do zjednoczenia się. Nasila okres niezdecydowania i bezczynności, partnerzy w miłości nie mogą znaleźć wspólnego języka.”

Wielki skok z kosmosu: Joseph Kittinger i Felix Baumagartner oraz ich konotacje z księżycowym panem.

Kilka dni temu mieliśmy okazję obserwować skok ze stratosfery. Wykonał go Felix Baumagartner, urodzony 20 kwietnia 1969 w Salzburgu w Austrii, skąd pochodzi również firma sponsorująca to wydarzenie.

Felix znany jest jako miłośnik zdarzeń ekstremalnych. Okazuje się, iż wielokrotnie bił różne skokowe rekordy: skok z Petronas Tower w Kula Lumpur, skok z ramienia pomnika Jezusa w Rio de Janeiro, zaledwie z wysokości 29 metrów. Był nawet w Warszawie 10 lat temu, gdzie skoczył z dachu hotelu Mariott.

14 października tego roku, na oczach całego świata skoczył z wysokości bagatela 39 045 m!. Samoloty pasażerskie osiągają pułap 10.000 m. Poniżej horoskop urodzeniowy Baumagartnera wyliczony na godz. 12.00; dokładna godzina urodzenia nie jest niestety znana.

Ponieważ dokładna godzina urodzenia nie jest znana, możemy gdybać i domyślać się, gdzie układają się osie, jak na ich tle prezentują się planety. Uwagę jednak zwraca lubiący śmiałe popisy Mars w znaku Strzelca; znany ze skłonności do przesady, entuzjazmu, działający z rozmachem i na wielką skalę. Istotną rolę w horoskopie Baumagartnera pełni też zapewne Księżyc w znaku ciekawskich i wszędobylskich Bliźniąt. Podobnie zaakcentowane i te same znaki miał zmarły niedawno pierwszy człowiek na Księżycu Neil Armstrong, który w znaku Bliźniąt miał Ascendent i Marsa, natomiast Księżyc znalazł się w znaku Strzelca. Za ciekawostkę możemy przyjąć podkreślony znak Byka w horoskopie Baumagartnera. Byki znane są ze swojej powolności i umiłowania domowych pieleszy, ale również opanowania i spokoju, co zapewne przydatne jest w ekstremalnych sytuacjach. Miłośnicy utożsamianego z lotnictwem i przestworzami Uranem odnajdą również w tym horoskopie dość szeroki trygon, jaki tworzy z Księżycem, pod warunkiem, że urodził się wcześniej….

 Felix Baumagartner nie był pierwszym, który wykonał taki skok. Jego mentorem i doradcą był inny znany skoczek, lotnik pochodzący z Florydy Joseph Kittinger – urodzony 27 lipca 1928 roku w Tampa na Florydzie. 16 sierpnia 1960, a więc ponad 50 lat temu – skoczył z wysokości 31 333 metrów! Poniżej horoskop urodzeniowy Baumagartnera wyliczony na godz. 12.00; dokładna godzina urodzenia nie jest niestety znana.

Horoskop Josepha Kittingera nie jest już tak spektakularny (oczywiście cały czas świadomi jesteśmy braku nawet nie dokładnej, a jakiejkolwiek godziny urodzenia). Tym niemniej zauważamy Księżyc w znaku Strzelca w trygonie do Urana w Baranie.

 Spójrzmy teraz na horoskopy skoków. Długo się zastanawiałam, jak traktować te horoskopy i czy można je potraktować jak horoskopy podróży… Nie wiem jednak, o której śmiałkowie wyszli z domu, dlatego też zostały wyliczone na moment startu balonu. Gdybyśmy chcieli potraktować je jako horoskopy podróży wówczas musielibyśmy interpretować je zgodnie z regułami horoskopów podróży. Tak czy siak: Ascendent i jego władca oznaczają skoczków/lotników, jak również balony/kapsuły, którymi zostali wyniesieni.

 

 

W horoskopie skoku Kittingera jest bardzo znamienny Ascendent z koniunkcją Słońca i Urana w znaku Lwa na wierzchołku, w trygonie do mocnego, choć retrogradującego Jowisza, ale w swoim władztwie. Mamy tu do czynienia z naprawdę elektryzującym (Uran), na wielką skalę (Jowisz) wydarzeniem. Trzeba było ponad 50 lat, by rekordy Kittingera zostały pobite! Ponadto naturalny sygnifikator podróży (Mekury) znajduje się w ścisłym sekstylu do Marsa!

W horoskopie skoku Baumagartnera władcą ascendentu jest Mars znajdujący się w znaku Strzelca, podobnie jak w jego horoskopie urodzeniowym. Skok, jaki niedawno wykonał to echo potencjału, czy też – idąc za Carol Rashman – obietnicy natalnej. Mars (władca ascendentu) znajduje się tu w ścisłym trygonie z Uranem, co zapowiada kosmiczną szybkość; skokiem tym pobił Baumagartner rekord szybkości (podaję za Wikipedią: według różnych nieoficjalnych danych – 1173 km/h lub 1342,8 km/h)

W obu horoskopach uwagę zwracają podkreślone pasma Bliźniąt i Strzelca, co nie budzi zdziwienia, a jedynie potwierdza „reguły”.

Ciekawe jest położenie Merkurego w obu horoskopach, bo w uchodzącym za złoczynny – 12 domu. 

Planetoida Lucifer

Postanowiłam przekopiować ze swojego starego bloga krótki artykuł o znaczeniu położenia planetoidy Lucifer w domach. Proszę traktować z przymrużeniem oka.

Asteroida Lucifer, podaję za Wikipedią: odkryta została 29 października 1964. przez Elizabeth Roemer. Jest to planetoida z grupy pasa głównego asteroid, okrążająca Słońce w ciągu 4,93 lat.

Poniżej przedstawiam przypuszczalne znaczenie położenia Lucifera w domach:

W I domu: diabelskie spojrzenie, mieć diabła za skórą;

w II domu : Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek;

w III domu – szatańskie wersety;

w IV domu: diabelskie nasienie;

w V domu: igraszki z diabłem;

w VI domu: diabeł tkwi w szczegółach;

w VII domu: cyrograf;

w IX domu: diabli niosą;

w  XI domu: między Bogiem a prawdą;

w domu XII: wskazuje na opętanie, Lucifer w tym położeniu byłby “w wywyższeniu” *

Brak znaczenia dla położenia Lucifera w domach: VIII i X.

* errata: Lucifer w domu XII miałby godność przygodną. W godności byłby również w domu VIII.

Moon in Aquarius

The placement of the Moon in Aquarius is often regarded by astrologers as uncomfortable. What does it mean? The Moon, being the ruler of the sign of Cancer, is soft, absorbing and receptive by nature. The Cancer and the fourth house are connected with the family and origins. The family by its definition implies the mother and the father, the feeling of belonging and security, which is also emotional. Memory is the natural characteristics of the sign of Cancer. It is said that Water signs (Cancer, Scorpio and Pisces) have a very good memory and, in extreme cases, they are resentful and vindictive. Why the memory? Let us imagine that one morning we wake up remembering nothing about who we are, we do not know our identity. Who are we? Nobodies. The Cancer gives life. The Cancer tells us: I come from here, here are my roots. Therefore, the Cancer must remember, as the memory is essential for giving life. Thus we know why the Moon absorbs and receives.

It is actually difficult to describe what or who the Aquarius is. It is a masculine, fixed air sign. It is ruled by Uranus and the “old” planet Saturn. The Aquarius represents the 11th house in the birth chart. Uranus is vague and indefinable, as everything it sends us is unknown to us, ordinary people. Therefore, how can we describe the unknown and undefined? Uranus is unpredictable. I would often say: I expect the unexpected.

Actually, the opposition of Cancer is not Capricorn, but Aquarius. The Capricorn will build a structure, create a form in which the Cancer can feel secure in spite of the emotional chill. The Capricorn will not surprise you – it is predictable. Capricorns erect monuments, hang diplomas on the walls, wear orders and decorations. They do it, because Cancers need to remember things. The Aquariuses, the messengers of the new order, ruin these structures.

If the nature of the Moon in its own sign of Cancer is the memory, then what is the nature of the Moon in Aquarius? What shall such a Moon remember? Remembering is not its task. This Moon placement is not about history – it is about the future. The Moon, absorptive and receptive by nature, absorbs everything that Uranus sends – that is, the new and unexpected. Therefore, how does the Cancer-like Moon feel in Aquarius? How does it react to the hail shower of the unknown? It panics.

The Moons in Aquarius like to sleep alone (if they can sleep at all), cannot stand the strange, clinging bodies of others. They suffocate. However, they like to feel that somebody behind the wall is watchful, giving them a substitute of security. The night is not a suitable time for such Moons – and they must sleep sometime.

They do not feel good in modern buildings of glass and steel, because they are discordant with the nature of the Moon. They do not feel good in the soft and heavy home surroundings, because they are discordant with the nature of Aquarius. They dislike dark holes, gloomy pits, mouldy lairs and labyrinths. They like wide open spaces.

People are a drama for the Aquarius Moons. In the third house, the Gemini meets their immediate environment and neighbours. In the 7th house, the Libra starts relationships. In the 11th house, the Aquarius meets groups, masses of people. It is a paradox – it meets masses, but it is alone.

Aquarians do not get attached to people and things. They start relationships easily and equally easily break them. They can make themselves remembered, but they do not have to. They do not need it. They just go by.

While the Aquarius Moons spread the new things and pass them on to people, they actually do not like people. They do not like them, because others seem different to them – and because the Aquarius Moons are seen by others as different. The Aquarius Moons would like to feel they belong into a group, but they cannot. They look for people like themselves, but they usually cannot find them. For the masses, they are irrational, unpredictable, odd. For themselves – they are ordinary.

They do nothing for the sake of approval, glory or fame. They do not boast or roar like Leos. They just do not care. They establish groups, they gather, they participate in meetings. They lead people to a different, better world. They are permanent wanderers without a fixed home. They are above everyone else, above themselves, above their own egos. The ego is in Leo – the opposing Aquarius has no ego.

There were two famous women with the Aquarius Moon, both loved by the masses – Marilyn Monroe and Princess Diana. They both seemed to have everything – fame and money, but in fact, they owned nothing. They were in relationships with the powerful, but they broke these relationships. They could not love, because there was nobody to love.

Diana – the People’s Princess – what a drama it was for a solar Cancer to have an Aquarius Moon! (An Aquarius with a Cancer Moon does not seem to have such dilemmas. He or she would at most, as a sign of Aquarian extravagance, put a fridge into the living room). She was subject to constant indecision, for whom she was supposed to live – for her family, for the country, for herself? She seems to have partly fulfilled herself in charity. She spread the idea of unity to the masses.

Marilyn Monroe was a sweet blonde, a sex icon. She excellently used her Leo ascendant in self-creation and the first house Neptune facilitated the art of self-disguise. She was not as sweet as she looked. People with such a strong Air element are not particularly sweet. She was very thought-oriented. Her Aquarius Moon was badly placed in the open and outgoing seventh house. She had to receive all the time, she was exposed. She asked herself questions such as “Who am I? Am I myself (Neptune on her ascendant), or am I other people (the Moon on her descendant)?” People walked right through her; she walked right through them.

 

Warsztat pracy. Uściślenie godziny urodzenia

Witam Państwa. Celowo nie zatytułowałam wpisu: „Warsztat pracy. Rektyfikacja”. Trudno bowiem nazwać rektyfikacją – podjętą przeze mnie próbę uściślenia godziny urodzenia. Dla niewtajemniczonych: rektyfikacja jest to zespół działań, jakie podejmuje astrolog w celu uściślenia, bądź określenia dokładnej godziny urodzenia. Bardziej zainteresowanym polecam materiały, jakie udało mi się znaleźć na temat relokacji w polskim internecie:

 Wojciech Jóźwiak o relokacji

Dyskusja w portalu Astrolabium

Próba rektyfikacji horoskopu Marii Skłodowskiej Curie podjęta przez Agnieszkę Antosiewicz

Artur Święch o rektyfikacji

Rektyfikacja horoskopu R.Kalisza przedstawiona przez Piotra Piotrowskiego

Nie wszystkie przedstawione wyżej metody budzą mój jednakowy entuzjazm. Celem mojego wpisu nie jest jednak krytyka. Przejdę zatem do meritum.

Rektyfikacja to bardzo żmudny proces, wymagający dużego nakładu czasu, pracy, ale i cierpliwości. Kilka lat temu podjęłam próbę rektyfikacji horoskopu Cypriana Norwida, po czym okazało się, że posiadana godzina była prawidłowa…

Pracowałam niedawno nad przypadkiem nie tyle niepewnej godziny urodzenia, co otrzymałam dwie różne: 18:15 lub 18:30 a może nawet 17:30. Trudno nie wierzyć pamięci rodziców, czy też jej zaprzeczać; kierowana jednak ciekawością postanowiłam”sprawdzić”, czy też tę godzinę doprecyzować.

Jako pierwszą, posłużyłam się metodą animodara, przedstawioną przez Piotra Piotrowskiego w cytowanej już przeze mnie jego książce „Reguły astrologii tradycyjnej”. Metodę tę przedstawił też autor w I numerze kwartalnika „Astrologia Profesjonalna” . Autor pisze, iż metoda animodara polega na uściśleniu ascendentu, nie jest jednak metodą rektyfikowania horoskopu.

Miałam to szczęście, że podane dwie różne godziny urodzenia wskazywały ascendent w tym samym znaku. Descendent wypadał w Strzelcu, wskazywał na partnera z zagranicy, co pokrywało się z prawdą.

Technika animodara w przypadku, nad którym pracowałam nie przyniosła zadowalającego efektu; co ciekawe, ascendent uległ tak przesunięciu, iż każdy z władców troistości tworzył z nim aspekt.

Dysponowałam jednak datą i dokładną godziną ślubu. W oparciu o te dane postanowiłam uściślić osie w horoskopie urodzeniowym. Zauważyłam, iż progresywne Słońce w dniu ślubu zbliżało się do osi descendentu w horoskopie natalnym, natomiast tranzytujący Saturn znajdował się na descendencie, ale w horoskopie zrelokowanym. W oparciu o te dane przesunęłam ascendent o kilka stopni, co dało godzinę: 18:21. Zakładam jednak, iż ta godzina wcale nie musi być prawdziwa.

Neil Armstrong: kosmonauta i rolnik

Imię i nazwisko Neila Armstronga zna chyba każdy. To pierwszy człowiek, który postawił pierwsze kroki na Księżycu, ale nie pierwszy, który poleciał w kosmos. Kilka godzin temu dowiedzieliśmy się, że zmarł na skutek komplikacji po operacji wszczepienia bypassów, jaka odbyła się kilka tygodni wcześniej.

Lotnictwem Neil Armstrong zaczął się interesować już w dzieciństwie. Kupował czasopisma lotnicze i modele samolotów. W wieku 16 lat otrzymał prawo do pilotażu. Ciekawą wydaje się być jego druga pasja: muzyka. Jak podaje Wikipedia – zaczął pracować bardzo wcześnie, aby móc opłacać lekcje muzyki i kupować instrumenty muzyczne.

Jak wygląda horoskop kosmonauty i lotnika?

Astrolodzy pasje lotnicze przypisują silnemu żywiołowi powietrza w horoskopie. Zdarzają się jednak horoskopy pilotów bez żadnej planety w tym żywiole, a z zaznaczonym żywiołem ziemi. Niektórzy astrolodzy patronat nad lotnictwem i samolotami przypisali Uranowi. Warto jednak pamiętać, iż każdy lot dokadkolwiek zawsze jest podróżą, a naturalnym sygnifikatorem podróży jest Merkury.

Przeglądając kilkanaście horoskopów lotników, pilotów w tym również miłośników baloniarstwa, zauważyłam, iż dość często zaznaczony był u nich w jakiś sposób znak Strzelca, Bliźniąt lub Wodnika. Wcale to nie dziwi, Strzelec, Bliźnięta i Wodnik to naturalni eksploratorzy w Zodiaku.

Spójrzmy na horoskop Neila Armstronga:

Żywioł powietrza nie jest w horoskopie szczególnie zaakcentowany, ale ważny, bo ascendent znajduje się w powietrznym znaku Bliźniąt, gdzie znajduje się również Mars. W znaku powietrznego Wodnika znajduje się również Medium Coeli.

Mars na ascendencie bądź w I domu bardzo często przypomina znak Barana, dając skłonność do ryzyka, naturę wojowniczą, rywalizującą, odważną, aktywną, szybką. Nie można pominąć faktu, iż Mars znajduje się w sekstylu ze Słońcem, co jeszcze bardziej energetyzowało Armstronga, a także w sekstylu z Uranem, dając szybkość, pobudliwość. Dodatkowo Mars znajduje się w koniunkcji z królewską gwiazdą Regulus, co jak pisze Miłosława Krogulska w kwartalniku „Trygon” nr 3-4(12-13)/2011 daje: „honor, sławę, silny charakter, awans, wysoki dowódca wojskowy”.

Księżyc przebywający w znaku ognistego Strzelca przynosi zamiłowanie do podróży, poszukiwań, odkryć. Tę ognistą (paraognistą) całość w horoskopie dopina Słońce w znaku Lwa, znajdujące się na Imum Coeli, dając dużą wiarę w swoje możliwości i siły.

Uwagę przykuwa niezwykle silny Merkury przebywający w znaku ziemskiej Panny – znaku swojego władztwa i wywyższenia. Merkury jest władcą horoskopu, dodatkowo tworzy harmonijny trygon z Saturnem – władcą domów: IX (dalekie podróże, studia wyższe) i X (praca, kariera, status społeczny).

Pozycja Merkurego w Pannie dała Armstrongowi zdolności analityczne, umysł ścisły, obowiązkowość, sumienność, a trygon z Saturnem przydał dokładności, precyzji. Neil Armstrong miał wykształcenie inżynieryjne i przez wiele lat pracował na uniwersytecie jako wykładowca.

Warto dodać, iż w domu IX, w koniunkcji z jego wierzchołkiem znajduje się punkt szczęścia.

Ponieważ Neil Armstrong był pierwszym człowiekiem na Księżycu, wróćmy do Księżyca raz jeszcze. Oprócz tego, że leży w Strzelcu – słynącym z zamiłowania do podróży, to dodatkowo zwracają uwagę jego związki z Jowiszem. Między planetami nie ma aspektu, ale jest bardzo silna recepcja: Księżyc znajduje się w znaku Jowisza, a Jowisz w znaku Księżyca i dodatkowo w znaku swojej egzaltacji. Jowisz w horoskopie odpowiada za poszerzanie, rozwój, ekspansję, rozrost, sprzyja zdobywcom, daje rozgłos i sławę. Większość planet znajduje się pod horyzontem, co sprawiło, że sława nie była jednak najważniejsza dla Armstronga; przyczynił się do tego również bardzo silny IV dom, ze wspomnianym już Słońcem jako władcą w znaku ognistego Lwa. W domu IV znajduje się również Merkury i Neptun. Silny IV dom daje zamiłowanie do życia rodzinnego, cenne jest ciepło domowego ogniska.

Przekazy podają, iż „trzymał się z dala od życia publicznego i mediów, rzadko zgadzał się na udzielenie wywiadu bądź wygłoszenie przemówienia. Większość ludzi, która go spotykała, opisywała go jako człowieka skromnego i rozważnego. Kilkakrotnie odmawiał ugrupowaniom politycznym ubiegania się w ich imieniu o urząd senatorski” W roku 1971 zrezygnował ze stanowiska wiceszefa aeronautyki w NASA. Wtedy to kupił też farmę, gdzie hodował bydło i uprawiał kukurydzę. Sygnifikatorem żółtej kukurydzy jest Słońce, które znajduje się w Lwie na IC.

Podróż powrotna.

Szanowni Państwo. Kilka tygodni temu przedstawiłam horoskopy dwóch podróży. Winnam Państwu aktualizację. Powrót jednej z podróży opóźnił o prawie 1,5 godziny, co jest wartym do odnotowania faktem . Przypomnijmy: podróż rozpoczęła się 5 sierpnia 2012 roku o godz. 1:48 w Strabane i przebiegała bez zakłóceń. Była to podróż kilkuetapowa, odbywała się różnymi środkami lokomocji. Ostatnim środkiem lokomocji był autobus. Utkwił on na drodze na skutek kolizji, jaka wydarzyła się wcześniej. Kolizja skutecznie utrudniła, wręcz zatrzymała na drodze wiele pojazdów. Spójrzmy jeszcze raz na horoskop:

Co sprawiło, że powrót opóźnił się? W horoskopie podróży droga powrotna oznaczona jest przez dom IV. Jak pisze Vivian Robson, retrogradujący Merkury opóźnia wyjazd, a przyspiesza powrót. W naszym przypadku to powrót uległ opóźnieniu. Spójrzmy na dom IV. Nie wygląda groźnie, nie ma w nim złoczynnych planet. Może jednak niepokoić sekstyl,  jaki tworzy maleficzny Mars do wierzchołka domu. Na wierzchołku domu IV znajduje się Słońce, które nim włada.  W jakim znaku znajduje się dom IV? W Lwie. Jakim znakiem jest Lew? Jest znakiem stałym. „Co robią” znaki stałe, żeby nie powiedzieć, że nic nie robią? Ruch raczej nie jest ich domeną. Autobus stał na drodze ok. 1.5 godziny.

Każda planeta znajdując się na  wierzchołku domu ulega wzmocnieniu, jak i sam dom „nabiera znaczenia” – planeta wzmacnia ten dom.